Upadłość konsumencka niemal zawsze wiąże się z ustaleniem planu spłaty wierzycieli. Upadły dłużnik musi więc jeszcze przez kilka lat część swoich dochodów przeznaczać na spłatę wcześniejszych zobowiązań.

Niektórzy dłużnicy liczą na to, że jeśli będą oficjalnie zarabiać tzw. minimalną krajową, ich plan spłaty będzie niezwykle korzystny i będą musieli miesięcznie spłacać wierzycieli bardzo małymi kwotami. Taki “przebiegły” plan na ogół się nie udaje. Dlaczego?

Sąd przy ustalaniu planu spłaty wierzycieli nie patrzy na to, ile dana osoba zarabia w tym momencie, ale weryfikuje jej możliwości zarobkowe. Czyli sprawdza wykształcenie upadłego, jego doświadczenie zawodowe, dodatkowe uprawnienia, a także analizuje dochody z ostatnich lat. Bierze pod uwagę też inne czynniki, które mogą wpływać na możliwości zarobkowe. Sąd nie uwierzy więc upadającemu programiście, że mógł on znaleźć pracę jedynie na najniżej płatnym stanowisku.

Jeśli masz jakieś pytania – zapraszamy do kontaktu: anna.grudzien@kancelariagrudzien.pl